Pe(r)makultura

Pe(r)makultura

26/04/2020By Furia

Wiosna nadeszła na dobre. Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, a wredne koty łażą i zostawiają swoje zapachy gdzie się da. Moje człowieki doszły więc do wniosku, że pora zrobić w ogrodzie permakulturę. To ponoć takie skrzynki z ziemią, patykami, kompostem i kartonami, w których lepiej rosną te ich wszystkie zieleniny. Bezwęchowiec kupił specjalne, drewniane skrzynki, które … Read More

Małe corgiszonki?

Małe corgiszonki?

08/04/2020By Furia

Jakiś czas temu pisałam, że zdobyłam oficjalny tytuł suki hodowlanej. Przyszła pora żeby coś z tym zrobić, tym bardziej, że w czerwcu skończę 3 lata, a więc to ostatni dzwonek na pierwszą ciążę. Moje człowieki postanowiły więc, że zostanę mamą. Oczywiście jeśli wszystko się uda, wiadomo. Ponoć znaleźli mi nawet kawalera. Po cichu słyszałam wprawdzie, … Read More

Cor(g)onawirus atakuje!

Cor(g)onawirus atakuje!

20/03/2020By Furia

No i mamy epidemię. To znaczy… pandemię. Eeee… to znaczy człowiekodemię, bo my psy jesteśmy bezpieczne. No, w każdym razie mamy kwarantannę. Człowiekom na całym świecie przyplątał się jakiś corgonawi… to znaczy… koronawirus. To takie małe coś co włazi do człowieków i one potem chorują. Dlatego noszą na swoich kufach maski. Jak ten biedny corgiś … Read More

Sierść, podszerstek oraz kłaczki cz. 2.

Sierść, podszerstek oraz kłaczki cz. 2.

16/02/2020By Furia

Pamiętacie jak w pierwszej części opowieści o kłaczkach (jakieś 3 miesiące temu) mówiłam, że są one wszędzie i że moje człowieki wypowiedziały im nieskuteczną wojnę? Otóż sytuacja się zmieniła. W naszym domu pojawiło się coś niskiego, czarnego, co samo jeździ i do tego robi trochę hałasu. Bezwęchowiec postawił to na środku salonu i powiedział: No … Read More

Corgito ergo sum

Corgito ergo sum

13/01/2020By Furia

Dziś będzie nieco filozoficznie. Corgito ergo sum – myślę po corgowemu, więc jestem – jak powiedział jeden z naszych psiejskich przodków. Ta myśl wiedzie naszą królewską rasę przez wieki. Bo czy moje psie myślenie jest gorsze jakościowo od myślenia człowieków? Śnię jak one, boję się, cieszę, denerwuję i przeżywam szczęście tak jak one. Potrafię czuć … Read More

Sklepik uruchomiony!

Sklepik uruchomiony!

31/12/2019By Furia

No i udało się – sklepik uruchomiony! No nie do końca, bo póki co jest to raczej taka tablica z ogłoszeniami, ale możecie już zamawiać moi drodzy człowiekonauci, zgodnie z procedurą opisaną na sklepiku. Mam nadzieję, że za kilka tygodni mój Bezwęchowiec uruchomi dla mnie sklep z prawdziwego zdarzenia, z płatnościami online itp. Tymczasem możecie … Read More

Boże Narodzenie

Boże Narodzenie

24/12/2019By Furia

Od kilku dni w domu panuje zamieszanie. Bezwęchowiec razem z resztą stada biega i wszystko w domu przestawia, odkurza, pucuje. Nie miałam pojęcia, po co to wszystko robi. Aż do dziś. Bo dziś przywlókł do domu jakieś drzewo, ustawił w kącie, a potem wszyscy na nim coś wieszali i teraz świeci. Fakt, że całkiem ładnie … Read More

Suka hodowlana

Suka hodowlana

14/12/2019By Furia

Ta da!!! Zostałam oficjalnie, jednoznacznie i definitywnie suką hodowlaną należącą do Związku Kynologicznego w Polsce. 🙂 Bezwęchowiec mówi, żebym się tak strasznie nie emocjonowała, bo to dopiero wpis w rodowód, a na przydomek jeszcze trochę poczekamy (2-3 miesiące; dlaczego tak długo?). Długo-niedługo, prezent mikołajkowo-świąteczny jest. Chcecie wiedzieć jaki ten przydomek? Aaaa nie powiem… tajemnica. To … Read More

67 Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Świebodzicach

67 Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Świebodzicach

01/12/2019By Furia

Dziś nie będę się rozpisywać. Wystawa jak wystawa. Veni, vidi, corgici – przybyłam, zobaczyłam i po raz kolejny zdobyłam ocenę DOSKONAŁĄ. 🙂 Mój Bezwęchowiec się z nami nie wybrał, pojechałyśmy we dwie, z Pańcią, znaczy się Żoną Bezwęchowca. Ot, taki babski wypad. Było całkiem sympatycznie. Po powrocie Bezwechowiec powiedział do mnie gdy chodzilam dumna na … Read More

27 Krajowa Wystawa Psów Rasowych ZKwP Racibórz w Zakrzowie

27 Krajowa Wystawa Psów Rasowych ZKwP Racibórz w Zakrzowie

18/11/2019By Furia

Pora na kolejną wystawę. Tym razem na Opolszczyźnie, a dokładnie w Zakrzowie. Bardzo sympatycznie miejsce – oddalone od głównych dróg i człowiekowych domostw. Duuużo zieleni i otwartych przestrzeni. To chyba dlatego, że to było miejsce, gdzie człowieki trzymają, znaczy się hodują te… no… takie wielkie i intensywnie pachnące – ko… coś tam, o kunie, tak, … Read More