Pytacie ile kosztuje Corgi. Najpierw powiem ile jest wart. Otóż Corgi jest bezcenny. Trudno więc się dziwić, że cena Corgi ciągle rośnie, choć nigdy przecież nie odda naszej wartości. Mój Bezwęchowiec zapytany ile kosztowałam, odpowiedział zdawkowo:

A coś ze… 3000 złotych… Tak, 3000 tysiące.

No, ale ja mam dziś 3 lata, więc to był 2017 rok. Podpytałam koleżanki i wiem, że w 2008 r. niektóre z nich kosztowały 2000 zł. W zeszłym roku Corgi można było kupić za 4000 zł, a teraz (połowa 2020 r.) cena na „dzień dobry” to 4500 zł, ale są hodowle, w których szczenięta kosztują 5000, a nawet 6000 zł. Cardigany są nieco tańsze od Pembroke’ów (ciekawe dlaczego? 😉 ), o jakieś 500-1000 zł. Wynika z tego, że drożejemy średnio około 15% rocznie, a w ostatnich latach nawet 25% rocznie.

Znajomy Rhodesian Ridgeback był nieco zdziwiony tym faktem, bo temat skomentował krótko:

Chwilunia… my Ridgeback’i ważymy 40 kg i kosztujemy 3000 zł, a taki mały 14 kilowy Pembroke jest 1,5-krotnie droższy?!?

Rozumiem jego rozgoryczenie. W przeliczeniu na kilogram psa, my Corgi jesteśmy CZTEROKROTNIE drożsi. Cóż mogę powiedzieć… błękitna, królewska krew kosztuje… 🙂

Ale nie znam żadnego bezwęchowca, który żałowałby tej decyzji. A jeśli nie wiesz, co możemy Ci zaoferować, odsyłam Cię do wpisu „10 powodów, dla których warto mieć Corgi.”