27 Krajowa Wystawa Psów Rasowych ZKwP Racibórz w Zakrzowie

27 Krajowa Wystawa Psów Rasowych ZKwP Racibórz w Zakrzowie

By Furia

Pora na kolejną wystawę. Tym razem na Opolszczyźnie, a dokładnie w Zakrzowie. Bardzo sympatycznie miejsce – oddalone od głównych dróg i człowiekowych domostw. Duuużo zieleni i otwartych przestrzeni. To chyba dlatego, że to było miejsce, gdzie człowieki trzymają, znaczy się hodują te… no… takie wielkie i intensywnie pachnące – ko… coś tam, o kunie, tak, … Read More

Corgi w potrzebie

Corgi w potrzebie

By Furia

Ostatnio mój Bezwęchowiec mi zaimponował. A było to tak, że na forum corgi na Facebooku natknął się na zrzutkę dla potrzebujących corgi. Czyli dla takich, co to chorują ciężko lub przewlekle i potrzebują duuużo człowiekowych pieniążków, żeby móc wyjść na prostą. Bezwęchowiec wziął mnie na kolana, pogłaskał i zapytał: Jak myślisz Furka, trzeba by się … Read More

Corgi na Wielkiej Sowie

Corgi na Wielkiej Sowie

By Furia

Pojechaliśmy w góry. Sowie Góry. Cel był jasny – zdobyć najwyższy szczyt tych gór, czyli Wielką Sowę. Wycieczka nie należała do najtrudniejszych, ale Człowieki uznały, że to może być i tak za dużo dla niskopodłogowego czworonoga z małymi łapkami. Szybko się okazało, że nie tylko „daję radę”, ale jeszcze muszę zaganiać moje stado kursując w … Read More

Sierść, podszerstek oraz kłaczki

Sierść, podszerstek oraz kłaczki

By Furia

Mówi się, że corgi gubią sierść tylko dwa razy w roku. Od stycznia do czerwca i od lipca do grudnia. Hmmm… coś w tym jest. Nie jestem tu wyjątkiem. Moje kłaczki fruwają wszędzie: są na podłodze, w każdym pomieszczeniu, na parterze i na piętrze; są na schodach… na wycieraczkach… na krzesłach… na stołach… na fotelach, … Read More

Wspomnienie młodości

Wspomnienie młodości

By Furia

To ja gdy miałam 3 miesiące. No cóż, byłam piękna i młoda. Teraz jestem tylko piękna. Chociaż w sumie stara też nie jestem, mam dopiero 2 lata. No nic, co było minęło, ale powspominać można!

Doskonała!

Doskonała!

By Furia

I po wystawie. Moje człowieki zwariowały ze szczęścia, bo otrzymałam ocenę „excellent”, czyli „doskonała”. No ba! To chyba normalne? Nie spodziewałam się, że może być inaczej. Chociaż w sumie gdy człowieki wykąpały mnie przed wystawą przez chwilę bałam się, że jestem za czysta, ale widać wszystkie bezwęchowce są takie same, bo sędzia docenił to, że … Read More

Pierwsza wystawa

Pierwsza wystawa

By Furia

Za tydzień biorę udział w mojej pierwszej wystawie. To będzie skok na głęboką wodę – XXVII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych, czyli jedna z najbardziej prestiżowych wystaw w Polsce. Mój człowiek twierdzi, że dam sobię radę. Innego zdania jest Żona Bezwęchowca, która twierdzi, że „nic nie umiem”. Moim zdaniem przesadza. Przecież ćwiczymy codziennie i gdy wydaje … Read More

Nowa karma

Nowa karma

By Furia

Od kilku dni Bezwęchowiec próbuje wrobić mnie w nową karmę. Zupełnie go nie rozumiem, po co? Tamta była zła? Pachniała norweskim łososiem i warzywami. A to nowe coś… nawet ciężko powiedzieć co to jest. Śmierdzi jak ta biała substancja, którą Bezwęchowiec smaruje sobie twarz, zanim zacznie po niej jeździć takim małym nożykiem. No nie da … Read More

Wyprawa do sklepu

Wyprawa do sklepu

By Furia

Czy opowiadałam Wam już jak będąc szczeniakiem wybrałam się sama do sklepu? Nie? No to opowiem. Otóż było to tak. Miałam jakieś… 4 miesiące. Mieszkam na wsi, w domu, z taką dużą, metalową bramą wjazdową na posesję. Byłam akurat na ogrodzie, a moje człowieki zapomniały zamknąć tę bramę. No dobra, przyznam się – brama była … Read More