100 tysięcy kroków

100 tysięcy kroków

03/05/2022By Furia

Dobre kilka tygodni temu wybraliśmy się na wycieczkę w góry. Do Głuchołazów. To bardzo sympatyczne miejsce blisko granicy z Czechami. Człowieki wahały się, czy mnie w ogóle ze sobą zabrać, ale ostatecznie stanęło na tym, że ponoć „dam radę, więc jadę”. Chodziliśmy po górach cały dzień. Nie wiem jak z tym dawaniem rady, ale to … Read More

Mój rodowód

Mój rodowód

02/07/2020By Furia

Wielu z Was pyta mnie skąd jestem, kim są moi przodkowie, rodzice, z jakiej jestem hodowli itd. Kto jak kto, ale my corgi, psy w których żyłach płynie błękitna krew, potrafimy udokumentować swoje pochodzenie, jak (prawie) żaden z człowieków. Pozwólcie więc, że się Wam dokładniej przedstawię. Otóż moje rodowodowe imię to Chocolate Cream Furry Fury … Read More

Corgi na Wielkiej Sowie

Corgi na Wielkiej Sowie

27/10/2019By Furia

Pojechaliśmy w góry. Sowie Góry. Cel był jasny – zdobyć najwyższy szczyt tych gór, czyli Wielką Sowę. Wycieczka nie należała do najtrudniejszych, ale Człowieki uznały, że to może być i tak za dużo dla niskopodłogowego czworonoga z małymi łapkami. Szybko się okazało, że nie tylko „daję radę”, ale jeszcze muszę zaganiać moje stado kursując w … Read More

Wspomnienie młodości

Wspomnienie młodości

10/10/2019By Furia

To ja gdy miałam 3 miesiące. No cóż, byłam piękna i młoda. Teraz jestem tylko piękna. Chociaż w sumie stara też nie jestem, mam dopiero 2 lata. No nic, co było minęło, ale powspominać można!

Wyprawa do sklepu

Wyprawa do sklepu

30/08/2019By Furia

Czy opowiadałam Wam już jak będąc szczeniakiem wybrałam się sama do sklepu? Nie? No to opowiem. Otóż było to tak. Miałam jakieś… 4 miesiące. Mieszkam na wsi, w domu, z taką dużą, metalową bramą wjazdową na posesję. Byłam akurat na ogrodzie, a moje człowieki zapomniały zamknąć tę bramę. No dobra, przyznam się – brama była … Read More